Powrót do kraju po czasie spędzonym za granicą oznacza dla nas obowiązek dokonania rozliczenia. Jednak wielu z nas do dziś nie do końca rozumie, na czym polega ten (pozornie) skomplikowany proces. Od czego tak naprawdę należałoby zacząć.

Rozliczenie podatku z zagranicy to sprawa dotycząca dziś wielu z nas – głównie dlatego, że z wielu powodów z każdym kolejnym rokiem coraz łatwiej wyjechać nam z rodzinnego kraju. Także jeśli wiemy, że kiedyś powrócimy do kraju, mamy możliwość wyjazdu choćby na kilka miesięcy i chętnie z niej korzystamy. Nie zawsze jednak myślimy o tym, z jakimi wiąże się to formalnościami. W rzeczywistości tym, od czego każdorazowo zależy rozliczenie się z zagranicznych dochodów, jest wybrany kraj docelowy i związane z nim przepisy. Decyduje o tym określony model podpisanej pomiędzy dwoma państwami umowy. Kolejna sprawa to nasza rezydencja podatkowa – jeżeli mamy polską, to oczywiście dokonujemy rozliczenia w naszym kraju.

Określony sposób, w jaki dokonamy rozliczenie podatku z zagranicy będzie w pełni  zależał od wspomnianej powyżej zgody między dwoma państwami. Możemy wyodrębnić umowę z odliczeniem proporcjonalnym oraz umowę z wyłączeniem z progresją – różnica jest bardzo prosta. W pierwszym przypadku musimy rozliczyć się w swoim rodzinnym kraju niezależnie od tego, czy cokolwiek tu wówczas zarobiliśmy. Wpływ z obczyzny jest opodatkowany w Polsce, lecz od naszego podatku jest jeszcze odliczany ten uiszczony wcześniej w miejscu pracy. Druga możliwość będzie dla nas oznaczała, że wcale nie musimy wypełniać krajowego PIT-u, w przypadku gdy zarobiliśmy wówczas pieniądze jedynie w obcym kraju. To znacznie ułatwia sprawę.